Muzyka w samochodzie – za i przeciw

Niektórych irytuje, inni nie potrafią wyobrazić sobie bez niej jazdy. Mowa o muzyce w samochodzie. Dziś już niemal każdy model auta wyposażony jest w budowane radio. Ale czy oby na pewno to
bezpieczne? Dźwięki z głośników mogą rozpraszać uwagę kierowcy, co wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Z drugiej jednak strony pozwalają na odrobinę relaksu i odprężenia, a tym samym poprawiają komfort jazdy. Poniżej przedstawiamy opinie zwolenników i przeciwników muzyki w samochodzie.

Zacznijmy od argumentów strony negatywnie nastawionej do kwestii muzyki. Przeciwnicy zwracają uwagę głównie na wspomniane wyżej kwestie bezpieczeństwa. W przypadku zbyt podkręconych głośników
można np. nie usłyszeć dźwięku zbliżającej się karetki czy wozu policyjnego. Także ostrzegawcze trąbienie innych użytków drogi pozostanie niezauważone. Drugą kwestią jest uciążliwość dźwięków. Zwłaszcza latem, gdy większość kierowców opuszcza w autach szyby, dźwięk z sąsiednich samochodów może irytować. Zwłaszcza, gdy z każdego dobywają się zupełnie odmienne rytmy, zmieniające się w bolesną dla uszu kakofonię.

Ale co jeśli z radia korzysta się z głową? Przecież nie od razu trzeba rozkręcać regulator na maksimum. Płynąca w tle muzyka sprawia, że czujemy się lepiej. Dodatkowo jazda nas nie nuży. Ma
to ogromne znacznie zwłaszcza przy dłuższych trasach, w tym tych, które odbywamy w nocy. Żywiołowe rytmy skutecznie pomogą pozbyć się senności. Podobnie jest z audycjami radiowymi. Jeśli trafimy na ciekawy program, podróż upłynie szybciej i bezpieczniej, gdyż skupimy się na słowach uczestników. Oczywiście jest to propozycja wyłącznie dla osób z dobrą podzielnością uwagi. W innym przypadku może być przyczyną opóźnienia reakcji i refleksu.

Niektórzy nie potrafią wyobrazić sobie życia bez muzyki. Cisza ich przytłacza. Sprawia, że czują się
źle. Dlatego nie ma powodu do demonizowania muzyki w aucie. Ważnym jest, by potrafić zachować umiar i wypośrodkować głośność, rodzaj muzyki, jej wpływ na koncentrację. Dlatego jeśli kochasz muzykę śmiało, włącz ją w swoim aucie. Byle Twoja miłość nie powodowała zagrożenia ani irytacji wśród innych użytkowników drogi.